W naszej corocznej ankiecie zapytaliśmy przedstawicieli branży, jaki był dla nich rok 2019 i jakie mają plany na najbliższe miesiące. Swoimi spostrzeżeniami dzieli się Jurand Brzeziński, prezes zarządu Ceramiki Paradyż.
Co ważnego wydarzyło się w Waszej firmie w 2019 roku, jaki on był z biznesowego punktu widzenia i rozwoju?
Rok 2019 zapamiętamy z kilku powodów. Przede wszystkim świętowaliśmy w nim jubileusz 30-lecia firmy. Dokładnie 28 sierpnia 1989 roku spisano umowę spółki, dając tym samym początek Ceramice Paradyż. Cieszy nas również bardzo dobry odbiór ostatnich wdrożeń naszych produktów pod markami Classica oraz Paradyż My Way. Ubiegły rok był dla nas szczególny także pod względem współpracy z utytułowanymi projektantkami. Z Mają Ganszyniec przygotowaliśmy kolekcję Modernizm odtwarzającą przedwojenne gorseciki. Z kolei Gosia Baczyńska wykorzystała nasze płytki Golden Hills jako element scenografii podczas pokazu swojej kolekcji, a działanie to było zapowiedzią naszej tegorocznej współpracy. Pełniliśmy po raz kolejny zaszczytną rolę Mecenasa Łódź Design Festival oraz byliśmy obecni na największych polskich targach branżowych Warsaw Home. Jednocześnie musieliśmy mierzyć się także z wyzwaniami naszej branży: rosnącymi cenami gazu, prądu, usług transportowych oraz zwiększającym się importem płytek ceramicznych na polski rynek.
Co uważacie za najważniejsze wyzwanie dla Was w 2020 roku?
Każda organizacja, która dąży do wzrostu oraz rozbudowy kultury organizacyjnej musi się zmieniać. 2020 będzie dla nas kolejnym rokiem odważnych decyzji zarówno w obszarze produktowym jak i biznesowym. Pod koniec ubiegłego roku powołano w spółce nowy zarząd, który ma tym wyzwaniom sprostać. Wierzymy, że coraz ważniejszą częścią naszej branży będą nowe technologie i digitalizacja procesów. Mamy kilka pomysłów na narzędzia, które nam w tym pomogą. Pracujemy nad tym, by je wprowadzić w nieodległej przyszłości.
Jaka nowość rynkowa była najważniejszą premierą 2019 roku?
Jeśli chodzi o premiery rynkowe, to po reakcji mediów, środowiska projektantów, architektów oraz ekspertów możemy stwierdzić, że w Polsce wyczekiwano powrotu do ponadczasowych, sprawdzonych wzorów, a właśnie w to działanie wpisują się oferowane przez nas gorseciki z wyjątkowej kolekcji Modernizm.
Przy współpracy z cenioną projektantką Mają Ganszyniec postanowiliśmy przywrócić zapomniane gorseciki, stanowiące ważną część dziedzictwa polskiego wzornictwa. Zaproponowaliśmy stworzenie kolekcji precyzyjnie odtwarzającej rozmiary i najpopularniejsze barwy przedwojennych płytek, co pozwala nie tylko na renowację zabytkowych posadzek, ale również na wykorzystanie gorsecików także w nowoczesnych wnętrzach.