Z jakiego powodu zapamiętacie 2018 rok w Waszej firmie?
Przemysław Mazur, prezes marki Luxrad: Każdy rok jest dla nas w jakimś stopniu przełomowy. Podobnie było z rokiem 2018. Mam tutaj na myśli wiele aspektów. Zaczynając od tego, że ten rok pod względem sprzedaży był dla nas bardzo dobry, osiągnęliśmy cele, które założyliśmy sobie na jego początku. Kolejna kwestia to wdrożenia nowych produktów oraz nasza obecność na kilku ważnych wydarzeniach branżowych.
Jakie wydarzenia, decyzje, zjawiska były najważniejsze dla Luxrad w 2018 roku?
Przede wszystkim po raz pierwszy podjęliśmy współpracę z zewnętrznym projektantem. Współpraca z Dominiką Drezner i powstanie modelu Koliber otworzyła przed nami nowe drzwi. Podeszliśmy znacznie odważniej do całego procesu projektowania. Ta kooperacja uświadomiła nam, ile jeszcze jest przed nami możliwości. Okazało się, że mamy naprawdę dużo pomysłów. To dobry początek. Koliber spotkał się z bardzo pozytywnym zainteresowaniem ze strony klientów, ale również branży. Chcemy dalej rozwijać ten koncept.
Jakie jedno-dwa słowa określają najlepiej rozwój Waszej firmy w 2018 roku?
Nowe horyzonty.
Z jakimi trudnymi wyzwaniami musiał zmierzyć się Luxrad w 2018 roku?
Nie określiłbym tego jako trud, ale każdy rok jest dla nas wyzwaniem, jeśli chodzi o realizacje potrzeb naszych klientów. Po pierwsze: są oni coraz bardziej świadomi trendów, a ich decyzje zakupowe – odważniejsze. Czyli mamy tu unikatowy, oryginalny design, kształt, kolor – to się liczy. Kolejna kwestia to jakość. Klienci bardzo mocno zwracają na to uwagę. A my kolejny rok jako producent grzejników udowadniamy, że design może iść w parze z jakością.
Co było najważniejszym zjawiskiem kształtującym branżę łazienek w Polsce w 2018 roku?
Trend „urządzania się na lata” powoli przemija i mamy świadomość, że za kilka lat możemy ponownie zrobić remont i wymienić połowę wyposażenia.
W naszych działaniach staramy się iść krok w krok z klientem, a nie za nim. Zauważyliśmy, że nie tylko na rynkach zagranicznych, ale również na naszym rodzimym producenci zapraszają do współpracy projektantów. Poszliśmy w tę stronę, ale od razu wiedzieliśmy, że nie chcemy tylko znanego nazwiska. Stąd współpraca z Dominiką Drezner – gdzie dwie strony my i projektantka wymieniliśmy się swoim know how, co pozwoliło na powstanie pierwszego projektu.
Jaki jeden swój produkt / nowość wybralibyście jako najważniejszy produkt 2018 roku i dlaczego?
Dla nas zdecydowanie jest to grzejnik Koliber, który powstał przy współpracy z Dominiką Drezner. Premierowo pokazaliśmy go na Warsaw Home 2018 i spotkaliśmy się z niezwykle pozytywnym odzewem i wieloma zapytania. Z każdej strony wygląda inaczej, więc na targach zdecydowanie zwracał uwagę.
Jakie nadzieje i plany wiążecie z 2019 rokiem – czego możemy się po Was spodziewać?
Konsekwentnie chcemy dalej rozwijać naszą ofertę – zarówno grzejników dekoracyjnych, jak i łazienkowych. Zależy nam na jej zróżnicowaniu tak, aby każdy znalazł coś dla siebie. Mamy już kilka projektów. Na pewno będziemy dalej pracować nad konceptem Kolibra. W planach jest również nasza obecność na kilku wydarzeniach branżowych. Wszystkiego nie możemy zdradzić, ale biorąc pod uwagę, jak ten rok był dla nas udany – liczymy, że kolejny pod wieloma względami będzie jeszcze lepszy.