Po przerwie związanej z pandemią w pełnej skali powróciły mediolańskie targi Salone del Mobile 2022, w tym wystawa Salone Bagno. Wystawcy pokazali na niej naprawdę ciekawe produkty, które mogą wyznaczyć trendy łazienkowe w kolejnych sezonach.
Tegoroczne, pierwsze od 2019 roku w pełnej skali, targi Salone del Mobile w Mediolanie organizatorzy uznają za niezwykle udane. Co najważniejsze, dopisali zwiedzający – na Salone del Mobile 2022 było ich aż ponad 262 tysiące ze 173 krajów (mimo, że w tym roku praktycznie nie przyjechały osoby z Chin i Rosji).
Z perspektywy osoby odwiedzającej, targi mogły wydawać się nieco skromniejsze niż przed pandemią. Na wystawie łazienkowej Salone Bagno zabrakło kilku znaczących marek i na hali, gdzie wystawiali się producenci z branży widać było niewykorzystaną przestrzeń. Nie było też spektakularnych stoisk mocno oddziałujących na emocje odwiedzających. Ale co najważniejsze, nie zabrakło ciekawych nowości.
Masywne zamiast delikatnego?
Od wielu sezonów kluczowe dla łazienkowego designu było osiągnięcie w tym pomieszczeniu wrażenia minimalizmu, a przynajmniej lekkości i subtelności. Umożliwia to m.in. cienkościenna ceramika, która była ważną innowacją roku 2013 pokazaną na targach ISH przez markę Laufen. Od tamtej pory umywalki o smukłych, delikatnych rantach podbijają łazienki na całym świecie.
Jednak nie każdy producent dysponuje technologią umożliwiającą wykonanie umywalek o bardzo cienkich ścianach. Jak więc może konkurować na rynku? Otóż zamiast ścigać się w osiąganiu jak najcieńszych rantów, może po prostu spróbować odwrócić ten trend. Trzeba mieć tylko świetny pomysł i znane nazwisko.
Tak jak marka łazienkowa VitrA, która do współpracy zaprosiła Toma Dixona. To wyjątkowa kooperacja, zważywszy na fakt, że brytyjski designer dotąd łazienkowym designem niespecjalnie się zajmował. I może właśnie dlatego stworzył projekt, który wydaje się na obecnym rynku wyposażenia łazienek wyjątkowy i świeży. Mowa o nowej serii Liquid. Według informacji podawanych przez markę VitrA, inspiracją do jej powstania były łazienki wiktoriańskie i ich masywne wyposażenie. Zaokrąglone krawędzie to natomiast znak rozpoznawczy ostatnich prac studia Toma Dixona.
Odwrót – częściowy, oczywiście nie masowy – od dyktatury smukłych i delikatnych linii można było na Salone del Mobile 2022 zaobserwować także w obszarze armatury. Również ona staje się czasami masywniejsza i bardziej wyrazista. Tak jak np. Apice – nowa seria marki Bossini, którą zaprojektował Marcello Zlliani.
Inwazja koloru
Łazienka uwolniona od dyktatu lekkości nie boi się wyrazistego koloru. Zdecydowanie było to widać na stoiskach wystawców w Mediolanie. Kolory zajęły m.in. armaturę. I to nie tylko złoty czy czarny, ale również np. żółty czy zielony. Kolor odważnie stosuje np. marka Gessi, która w Mediolanie pokazała m.in. serię Origini.
Barwy inne niż metaliczne czy biel lub czerń pojawiły się również na profilach kabin prysznicowych czy przyciskach spłukujących toalety. Po wielu latach powróciła kolorowa ceramika – w wydaniu matowym, ale też i błyszczącym. Dominujące barwy są wyraziste, ale nie soczyste, trochę jakby przygaszone, przybrudzone. Na pierwszy plan wybijały się zieleń, żółć, terakota, bordo, brąz i róż.
Przykładowo Ceramica Cielo pokazała Tiberio, nową wolnostojącą szafkę ze zintegrowaną ceramiczną umywalką. Produkt zaprojektowali Andrea Parisio i Giuseppe Pezzano,
Zabawa ze szkłem
Szkło w łazience wydaje się skupiać na sobie uwagę łazienkowych designerów bardziej niż zwykle. Na Salone del Mobile 2022 pojawiło się wiele ciekawych produktów z jego udziałem. W łazience szkło przede wszystkim kojarzy się z wypełnieniem kabin prysznicowych. I na tym polu ciekawe eksperymenty przeprowadza włoska marka Vismaravetro. Wykorzystuje szkło w różnych wykończeniach, ryflowane czy z dodatkiem metalicznych dekoracji.
Szkło pojawia się również jako wypełnienie frontów mebli łazienkowych i w segmencie armatury – jako biżuteryjne wykończenie uchwytów baterii. Takie jak np. w serii Venezia, którą dla marki Fantini zaprojektowali Matteo Thun & Antonio Rodriguez. Uchwyty ze szkła Murano w tej wersji armatury to dzieło marki Venini.
Spojrzenie w przyszłość?
Pod kątem technologicznym, najbardziej innowacyjny produkt na Salone Mobile 2022 pokazała marka Kohler, która od trzech lat prowadzi badania nad ceramiką przeznaczoną do druku 3D. W Mediolanie można było zobaczyć efekt tych prac – umywalkę Rock.01, którą zaprojektował Daniel Arsham. Wydrukowano ją warstwa po warstwie, a cały proces powstawania jednego egzemplarza trwał 7 i pół godziny. Takich umywalek powstało 99 – limitowana seria. Czy druk 3D jest przyszłością segmentu łazienkowego? Być może. Dzięki tej technologii produkcji możliwe jest m.in. osiągnięcie nieregularnych, asymetrycznych kształtów, bardzo zbliżonych do dzieł natury – jak widać to w projekcie amerykańskiej marki. A maksymalne zbliżenie się do przyrody jest dziś najsilniejszym łazienkowym trendem.
1 komentarz
Comments are closed.