9 lutego zakończyły się 36. targi Cevisama. Mija kryzys, a Hiszpania notuje ożywienie na rynku krajowym – takie wnioski przynosi tegoroczna edycja. Targom udało się umocnić na rynku międzynarodowym – co podkreślają wystawcy i uczestnicy. Tych ostatnich było rekordowo dużo.
Chociaż na ostateczne podsumowanie statystyk przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać, Prezydent CEVISAMA Manuel Rubert potwierdził, że liczba zwiedzających prawie na pewno przekroczyła 90.000 osób. To jest wzrost o około 9% w porównaniu do roku ubiegłego.
Wstępne podsumowanie Cevisama 2018 wskazuje, że zagranicznych gości było ok. 16.700 – to oznaczałoby, że także tutaj wynik z 2017 roku został pobity.
![fot. Feria Valencia](https://www.designbiznes.pl/wp-content/uploads/2018/02/Cevisama-2018-b.-Fot.-mat.-prasowe-80x53.jpg)
Zmiany są o tyle ciekawe, że jak pokazują statystyki organizatorów, zmianie uległa frekwencja na targach w skali tygodnia. Teraz liczna odwiedzających uległa bardziej równemu rozłożeniu na wszystkie dni. W latach ubiegłych większość gości odwiedzała targi Cevisama we wtorki oraz środy. W tym roku w poniedziałek, jak pokazują wstępne dane, zanotowano 20% wzrost liczby zwiedzających w stosunku do roku ubiegłego.
ZOBACZ TAKŻE: Obszerna fotorelacja z Targów Cevisama 2018.
Podsumowanie CEVISAMA 2018: skąd najwięcej gości?
Producenci biorący udział w Cevisama 2018 wskazują Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Niemcy, Francję i kraje azjatyckie jako najważniejsze lokalizacje, z których docierali klienci biznesowi. W połowie targów odnotowano np. bardzo dużą grupę odwiedzających z Niemiec (przyjechało 50 czołowych dystrybutorów) oraz Stanów Zjednoczonych (targi odwiedziło ponad 60 kluczowych przedstawicieli biznesu).
W tym roku wystawcy zajęli 122 tys. mkw powierzchni. Pojawiły się 838 firmy – z czego 332 z zagranicy. Łącznie targi zebrały wystawców z 44 krajów, głównie z Europy. Z Polski mogliśmy oglądać Grupę Końskie oraz Marmite (zapowiadana początkowo Cortina nie pojawiła się). W porównaniu do edycji z 2016 roku zanotowano 20% wzrost przestrzeni wystawienniczej. Wśród marek aż o 50% wzrosło uczestnictwo włoskich fabryk.
– Obecnie Cevisama jest jedyną istotną platformą sprzedażową dla branży łazienkowej w Hiszpanii i jest to najważniejsza impreza dla branży w kraju – mówił przed targami Manuel Rubert. Tegoroczne statystyki umocnią zapewne tę pozycję.
W cieniu pozostają jednak inne kwestie, które na targach rzecz jasna poruszane nie były, ale przed bramą targów już tak. W trakcie tegorocznej Cevisama odbyły się także protesty pracowników jednej z fabryk, którzy chcieli zwrócić uwagę na swoją sytuację w kontekście rzekomego nieprzestrzegania przepisów praw pracowniczych.
Los trabajadores de Azulejos Belcaire Roca protestan a las puertas de Cevisama y no descartan otras acciones mañana https://t.co/alGROMz2j6 pic.twitter.com/EjBNtLREfO
— Castellóninformación (@csinformacion) 7 lutego 2018
Z kolei ekolodzy chcieli zwrócić uwagę na kwestie niszczenia środowiska w trakcie wydobywania surowca do produkcji. W kuluarach podczas spotkań mówiono o niezadowoleniu pracowników fabryk z tego, jak rozwija się przemysł – rosnącej automatyzacji, która zabiera miejsca pracy, zalegania z pensjami kosztem optymalizacji zysków w innych obszarach. Wobec pozytywnego wydźwięku targów z punktu widzenia handlowego te drobne protesty pozostały praktycznie niezauważone, ale są to zjawiska, którym trzeba baczniej się przyglądać.
Przyszłoroczna edycja targów odbędzie się w dniach 28 stycznia – 1 lutego.
![fot. Feria Valencia](https://www.designbiznes.pl/wp-content/uploads/2018/02/Cevisama-2018-a.-Fot.-mat.-prasowe-80x53.jpg)
Źródło zdjęć: Flickr Feria Valencia