Wanna wysadzana kryształami Swarovskiego, lustro z ukrytym ekranem LCD, samoopłukująca się umywalka czy wreszcie miska w.c., która zrobi badania moczu. Tegoroczne targi ISH pokazały, że w łazience jest jeszcze naprawdę wiele miejsca na innowacje oraz spektakularny design.
Frankfurckie targi ISH są bez wątpienia najważniejszą imprezą targową europejskiej branży łazienkowej. Pokazuje się tu ok. 2,5 tysiąca wystawców z całego świata, a ich produkty ogląda ok. 200 tysięcy zwiedzających. Pokazywane tu produkty i technologie wyznaczają kierunki, w których będzie zmierzać łazienka w najbliższych latach.
Tegoroczne targi pokazały, że w łazience wiele jest jeszcze miejsca na cyfrowe technologie i elektronikę. A smartfon jest dziś narzędziem, którego można użyć do sterowania wieloma łazienkowymi elementami – m.in. baterią, toaletą myjącą, zaawansowanym, wellnessowym systemem natryskowym, inteligentnym lustrem czy łazienkowym systemem nagłośnienia.
Drugim zjawiskiem godnym uwagi jest wyposażenie małej łazienki. Jeszcze chyba nigdy dotąd wystawcy tak chętnie nie pokazywali mikro kabin prysznicowych, małych kompletów miska w.c. + bidet czy wreszcie nawet filigranowych wolnostojących wanien.
Bardzo ciekawą ofertę – interesującą zarówno pod względem wzorniczym, jak i technologicznym – na tegorocznych targach ISH zaproponowali producenci armatury. Zauważyli oni również fakt, że ostatnio niezmiernie popularnym pomieszczeniem w domu stała się kuchnia, a samo gotowanie jest trendowym hobby. Stąd zapewne zauważalna koncentracja na armaturze kuchennej.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z łazienkowej części targów ISH 2017.
fot. Messe Frankfurt, Pietro Sutera