Z jakiego powodu zapamiętają rok 2018 w Tubądzinie?
Andrzej Ramel – Członek Zarządu Grupy Tubądzin, dyrektor sprzedaży krajowej i marketingu: Rok 2018 pozwolił nam ugruntować naszą pozycję innowatora i lidera wśród polskich producentów wielkoformatowych płyt ceramicznych. Istotnym wydarzeniem było uroczyste otwarcie podwórka artystycznego w Łodzi, gdzie elewację budynku pokryły gresy, na które przenieśliśmy dzieła wybitnego polskiego artysty Wojciecha Siudmaka. Wdrożyliśmy także wiele, bardzo dobrych, nowych kolekcji, w tym płytki w debiutującym formacie 33×90 cm, nowe kolekcje o wymiarach 30×75 cm oraz nowe wzory wielkoformatowych płyt MONOLITH, w tym te stworzone przez Macieja Zienia.
Jakie wydarzenia, decyzje, zjawiska były najważniejsze dla Waszej firmy?
Po kilkuletniej nieobecności powróciliśmy na niezwykle prestiżowe targi Cersaie w Bolonii. Byliśmy także obecni na targach Warsaw Home. Te wydarzenia pozwoliły nam nawiązać nowe kontakty handlowe i biznesowe z przedsiębiorcami z wielu krajów na świecie oraz spotkać się z naszymi partnerami, z którymi ze względu na dzielącą nas odległość nie mogliśmy widywać się dość często. Dzięki nim mogliśmy zaprezentować nasze innowacyjne podejście do wzornictwa szerokiemu gronu nowych odbiorców, a także skonfrontować nasze wizje z oczekiwaniami architektów, projektantów i oczywiście klientów.
Jakie jedno-dwa słowa określają najlepiej rozwój firmy Tubądzin w 2018 roku?
MONOLITH – Wielki Format
Z jakimi trudnymi wyzwaniami musiał się Tubądzin w 2018 roku zmierzyć?
Utrzymanie pozycji lidera na polskim rynku ceramicznym jest zadaniem wymagającym od nas bardzo dużo pracy.
Wzrost importu płytek ceramicznych oraz wysokie koszty produkcji to największe wyzwania z jakimi mierzyliśmy się w 2018 roku.
Na poziome doskonałego designu czy najwyższej jakości, jesteśmy w światowej czołówce. Gwarantują to nasze nowoczesne fabryki wyposażone w najnowocześniejsze dostępne rozwiązania technologiczne i techniczne
Jaki jeden produkt/nowość wybrali Państwo jako najważniejszy produkt 2018 roku i dlaczego?
Wszystkie nasze produkty są dla nas jednakowo ważne. Jeśli jednak mielibyśmy wybrać ten szczególny byłyby to płyty z nowej kreacji Macieja Zienia, które zadebiutowały na targach Cersaie. Artysta zawarł w nich esencję swojej estetycznej wrażliwości. W procesie produkcji wykorzystaliśmy najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne. A dzięki barwionej masie osiągnęliśmy niespotykaną głębię poleru. Wprowadziliśmy także płyty w nowatorskiej, satynowej wersji wykończeniowej, która w dotyku przywodzi na myśl atłasowe tkaniny.
Jakie nadzieje i plany wiążecie z nowym rokiem – czego możemy się po Tubądzinie w 2019 roku spodziewać?
Konsekwentnie będziemy budować naszą przewagę nad konkurencją oraz umacniać pozycję lidera na polskim rynku ceramicznym. W nadchodzącym roku rozszerzymy naszą ofertę o nowe produkty. Wprowadzone zostaną płyty z linii Tubądzin by Dorota Koziara. Pojawią się także nowe kolekcje płytek łazienkowych oraz wielkoformatowych gresów MONOLITH, których prototypy zaprezentowaliśmy w Bolonii. Będziemy także popularyzować wykorzystanie płyt ceramicznych jako okładzin elewacji budynków.