O zaletach i możliwościach kompozytu, produkcji w wymiarze manufaktury i planach na przyszłość, rozmawiamy z Marcinem Kapalą, dyrektorem zarządzającym marki Kappala.
Marta Borowska, Design/Biznes: W branży łazienkowej funkcjonują Państwo od ponad 20 lat. Dlaczego zdecydowali Państwo o rozwoju marki Kappala, a tym samym o postawieniu na kompozyt?
Marcin Kapala, dyrektor zarządzający marki Kappala: Posiadamy 20-letnie doświadczenie w produkcji wyrobów z różnych tworzyw. Od dwóch lat intensywnie rozwijamy technologię obróbki kompozytu, by być pewnym, że wypuszczamy na rynek produkt najwyższej jakości.
Coraz wyraźniej widać, że klienci szukają rozwiązań lekkich oraz nowoczesnych, dlatego rośnie zainteresowanie umywalkami z kompozytu.
Odlewanie umywalek z kompozytów mineralnych pozwala na osiąganie form, których jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. Bardzo cienkie ścianki, idealnie gładkie powierzchnie, bardzo ostre krawędzie, perfekcyjne zachowanie kształtu – to standard, który towarzyszy dobrze wykonanym produktom z kompozytów i, co bardzo ważne, daje gwarancję powtarzalności produktów. Surowiec ten jest również bardzo wytrzymały, a jego powierzchnia cechuje się wyjątkową jakością. Gładka, odporna faktura tych wyrobów jest też łatwa do utrzymania w czystości. Dlatego właśnie stawiamy na kompozyt.
Czy kompozyt to wymagający materiał?
Tak, to bardzo wymagający surowiec. Obróbka polimerowej, zmodyfikowanej powierzchni zewnętrznej, wymaga rzemieślniczego zacięcia. Praca nad wykończeniem jednej umywalki zajmuje nawet do kilku godzin. To naprawdę żmudna i pracochłonna czynność, wymagająca skupienia i wyjątkowych umiejętności manualnych. Dobre jakościowo, idealnie wykończone umywalki kompozytowe nigdy nie będą więc produkowane na masową skalę. Wiąże się to bowiem z zastosowaniem bardziej odpornych materiałów, trudniejszych w obróbce, co znacznie wydłuża proces produkcji. Na to masowi producenci nie mogą sobie pozwolić. Wiele firm unika więc takich komplikacji – niestety kosztem jakości. Warto więc pamiętać, że najwyższą jakość proponują mniejsze manufaktury, gdzie dokładność i powtarzalność to kluczowe elementy produkcji.
Może Pan powiedzieć, że i Państwo są taką manufakturą?
Naszym zdaniem koniec wieńczy dzieło, dlatego każdy nasz wyrób wykańczany jest ręcznie przez wykwalifikowanych specjalistów – można powiedzieć współczesnych rzemieślników. Zależy nam na jak najwyższej jakości oferowanych wyrobów. Dlatego tak – skalę naszego biznesu, jeśli chodzi o markę Kappala, możemy określić jako manufakturę.
Jakie możliwości daje kompozyt jako materiał wykorzystywany w łazience?
Kompozyt jest materiałem nowej generacji, który zyskuje coraz większą popularność z uwagi na swoją wytrzymałość, estetyczność i elegancję. To surowiec stosowany do produkcji m.in. blatów kuchennych, stołów, parapetów, zlewozmywaków, jak również wysokiej klasy umywalek łazienkowych. Te ostatnie, właśnie dzięki kompozytowi są wyjątkowo wytrzymałe oraz przyjemnie gładkie, a przy tym posiadają zdecydowanie dokładniejszy kształt od klasycznej ceramiki.
Ze względu na swoją wyjątkową gładkość, umywalka kompozytowa jest bardzo łatwa do czyszczenia, a z uwagi na swoją bardzo ścisłą powierzchnię jest nienasiąkliwa – mówi Marcin Kapala.
Nie ma mikroporów, w których mogłyby się rozwijać bakterie, grzyby i pleśń. Nie wchodzi w reakcje chemiczne z żywnością. Ponadto efektownym i ekskluzywnym wyglądem umywalek kompozytowych możemy cieszyć się bez obaw przez długie lata. Są bowiem odporne nie tylko na codzienne użytkowanie, ale także na wysoką temperaturę (do 120°C) oraz, co ważne, można je naprawiać właściwie bezśladowo (ewentualne ubytki uzupełnia się, wklejając identyczny materiał i polerując go do uzyskania ponownie idealnej powierzchni).
A co umożliwia wykorzystywana przez Państwa w produkcji powierzchnia Kapstone?
Powierzchnia polimerowa Kapstone charakteryzuje się podwyższoną odpornością na zarysowania oraz środki chemiczne. Uzyskiwana jest poprzez połączenie w trakcie produkcji kilku ważnych czynników. Dokładny sposób przerobu stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa. Ogólnie rzecz ujmując bardzo wysokiej klasy, odporny surowiec jest poddawany unikalnemu, autorskiemu sposobowi przetwarzania. Pozwala to na uzyskanie doskonałych efektów w postaci jakości powierzchni oraz walorów użytkowych. Kapstone poddawany jest testom użytkowym przez ostatnie trzy lata. Jesteśmy bardzo zadowoleni z dotychczas osiąganych wyników. Nawet intensywnie użytkowane produkty, wyglądają jak nowe, po dłuższym okresie. Oczywiście nie należy zapominać o normalnej, ale jednocześnie odpowiedniej ich konserwacji. Prowadzone przez nas badania dotyczące powierzchni polimerowych, pozwoliły przystąpić firmie do programu Unii Europejskiej: Innowacyjna i Konkurencyjna Gospodarka.
W jakich sieciach dystrybucyjnych można znaleźć markę Kappala?
Jesteśmy obecni w sieciach Max-Fliz, Blu, Jeta, Argo oraz w wielu dobrych salonach wyposażenia łazienek na terenie całej Polski.
Jakie są Wasze plany na najbliższą przyszłość?
Na pewno dalszy rozwój naszego portfolio produktowego. W ofercie posiadamy obecnie blisko 50 produktów. Jest to 8 serii produktowych, dostępnych w różnych kształtach i rozmiarach. Do końca roku pokażemy jeszcze 6 do 10 nowych wzorów umywalek. Część z nich będzie otwierała dwie nowe serie produktów, czyli w tym roku dobijemy do równej 10-tki oferowanych kolekcji.
Marcin Kapala: W najbliższej przyszłości, obok umywalek, pokażemy również pierwsze wanny wolnostojące marki Kappala, nad którymi obecnie intensywnie pracujemy.
Będą to produkty wykonane przy użyciu najnowocześniejszej technologii. Tak więc możemy śmiało powiedzieć, że dopiero się rozkręcamy i planujemy coraz większą ekspansję na rynku armatury łazienkowej.
Dziękuję za rozmowę.
Na zdjęciach produkcja umywalek w zakładzie marki Kappala / fot. Kappala