Medycyna stylu życia, zwana również holistyczną, to coraz popularniejszy nurt, celujący w spersonalizowane podejście do pacjenta i model opieki oparty na współpracy wielu specjalistów – lekarzy, dietetyków, fizjoterapeutów, trenerów, ekspertów mindfullness i kosmetologów. Jednym z takich miejsc w Warszawie jest Sense Med Concept. Przestrzeń zaprojektowano przez zespół architektów Boris Kudlička with Partners.
Od czasów treningów Jane Fondy i neonowych getrów wiele się zmieniło w pojęciu wellness. Obecnie dobre samopoczucie postrzegamy już przez znacznie szerszą i bardziej wyrafinowaną perspektywę, obejmującą nie tylko kondycję i odżywianie, ale także stan zdrowia fizycznego i psychicznego oraz wygląd. Pandemia sprawiła, że zdrowie stało się priorytetem, napędzając branżę do przesuwania granic medycyny i nauki bardziej niż kiedykolwiek. Mocno przebodźcowani, zaczęliśmy poszukiwać nowych form opieki zdrowotnej, która przyjmie bardziej holistyczne podejście, łączące zdrowie ciała i umysłu.
Funkcje i najlepsze wzornictwo wg Boris Kudlička with Partners
Zaangażowanie pracowni Boris Kudlička with Partners w dostarczenie idealnego doświadczenia pobytu w Sense Med Concept zaczyna się już od wejścia, niosącego wrażenie niewymuszonego luksusu i elegancji. Poszczególne pomieszczenia rozmieszczono dbając o poszanowanie prywatności i intymności podczas zabiegów. Wyposażenie gabinetów opracowano łącząc ergonomię użytkowania z wysmakowanym wzornictwem. Bazę stanowią tu meble marek Vitra, USM czy Kristalia. Jednym z akcentów powtarzającym się w wielu gabinetach są imponujące lustra marki Flos. W strefach wypoczynkowych pojawiły się meble Poliform, Miniforms, Sancal czy Galotti&Radice.
Projektanci zdefiniowali zastaną przestrzeń w sposób funkcjonalny: od układu pomieszczeń, przez perfekcyjnie zaplanowane oświetlenie, do doboru mebli i materiałów, starając się uzyskać atmosferę o dużym oddziaływaniu emocjonalnym. Atutem tego miejsca jest stonowana, jasna kolorystyka, bazująca na naturalnych kolorach, które pojawiają się na elementach drewna, tynku czy kamienia i przeplatającego się między nimi mosiądzu. Poszczególne strefy wyróżniają się mocniejszymi akcentami kolorystycznymi, z dominacją fioletu i zieleni. Kolor pojawia się także na abstrakcyjnych obrazach, wiszących zarówno w strefach wspólnych jak i gabinetowych.
Przestrzeń została wykreowana poprzez zastosowanie organicznych form i płynnych przejść pomiędzy materiałami. Gładkie powierzchnie przełamaliśmy rzeźbiarskimi formami mebli. Na ścianach zastosowaliśmy delikatny tynk strukturalny, na posadzkach zbliżony wizualnie mikrocement. Gabinety łączy strefa wspólna, która tworzy „wstęgę” z okładziny fornirowanej w jasnym odcieniu dębu. W rezultacie powstało przyjemne i ciepłe tło dla stref recepcji, relaksu, herbal baru i ciągów komunikacyjnych. Od samego początku projektu wyzwaniem było znalezienie materiałów, które spełniałyby rygorystyczne normy wymagane przy pomieszczeniach medycznych, a jednocześnie były atrakcyjne wizualnie i jakościowo
— mówią o projekcie Marzena Bednarczyk i Izabela Bieniaszewska-Sajdak, architektki prowadzące.
Sanktuarium dobrego samopoczucia
Inwestycję zlokalizowano na dwóch poziomach. Parter skupia się na zabiegach pielęgnacyjno-relaksacyjnych. Jest tu gabinet manicure-pedicure, trzy gabinety fizjo- i osteoterapii, dwa gabinety przeznaczone dla zabiegów fango i hydroterapii oraz przestrzeń z biczami szkockimi. Poziom pierwszy to przede wszystkim gabinety konsultacyjno-zabiegowe. Architekci wyodrębnili w tym miejscu siedem gabinetów oraz przestrzeń VIP, z oddzielną strefą wypoczynkową.
Relaks w herbal barze
Na obu kondygnacjach znajdują się niezależne recepcje z poczekalnią dla klienta oraz strefy relaksu. Na pierwszym piętrze stworzono herbal bar z wyjątkową instalacją z suszonych kwiatów, autorstwa Eweliny Skurosz. Miejsce to pełni funkcję zarówno poczekalni, jak i relaksu po zabiegu przy filiżance herbaty. Sam herbar bar tworzy mebel w formie misy stworzonej na zamówienie, wykończonej fornirem w nietypowym wybarwieniu. Blat pokryto żywicą w specjalnej technologii, łączącej kilka kolorów.
Mieliśmy tu bardzo klarowną wizję organicznych tekstur, ciepłego drewna, natury i uspokajającego klimatu zen. Zainspirowały nas wnętrza luksusowych klinik w USA, Europie i Azji. Jesteśmy podekscytowani sukcesem tego miejsca oraz zaufaniem ze strony inwestora, który pomógł nam zrealizować opracowaną wizję
— wyjaśnia Weronika Libiszowska i Rafał Otłog, Partnerzy Boris Kudlička with Partners.
Podczas tworzenia Sense Med Concept pracownia Boris Kudlička with Partners była odpowiedzialna za projekt koncepcji wnętrz, dobór materiałów wykończeniowych oraz nadzór i konsultacje podczas realizacji. Duża część wyposażenia i stref wspólnych została wykonana na indywidualne zamówienie. Plan funkcjonalny powstawał m.in. na podstawie wielu spotkań z zewnętrznymi konsultantami medycznymi. Dzięki ścisłej współpracy pracowni i inwestora udało się wypracować przestrzeń, w której idea dbania o siebie nabiera całkowicie nowego znaczenia.
Fot. PION Studio