Ze względu na przestoje w dostawach towarów produkowanych za granicą coraz więcej osób udaje nam się przekonać do zakupów polskich produktów. Mamy nadzieję, że po zakończeniu pandemii ten trend się utrzyma – mówią Ada Skwira i Małgorzata Liebhart z pracowni WZ Studio.
Jak wygląda sytuacja na rynku po 2020 roku? Czego się nauczyłyście i co nowego musiałyście zacząć robić, by dostosować się do sytuacji?
Z naszej perspektywy na razie nie odczuwamy przestoju w branży budowlanej. Mimo nieustającej pandemii, oraz związanymi z nią skutkami, zainteresowanie projektami jest nadal zaskakująco wysokie. Inwestorzy nie wstrzymali swoich decyzji o zaangażowaniu pracowni do wykonania projektu. Zauważyłyśmy jednak, że więcej osób jest zdecydowanych na budowę oraz projekty wnętrz domów. Oceniamy, że są to decyzje podyktowane potrzebą posiadania większej przestrzeni z ogrodem na wypadek kolejnych izolacji w przyszłości.
Czasy zmusiły nas, by działania związane z naszą działalnością przeniosły się do internetu. Na szczęście nowoczesne technologie umożliwiają realizację większości spotkań z klientami drogą online. Wcześniej było to nie do pomyślenia.
Rok 2020 nauczył nas szybkich reakcji, bycia elastycznym oraz planowania każdego kroku realizacji z dużym wyprzedzeniem.
Wiosna 2020 była bardzo trudna pod kątem zamówień towarów z Europy. Nauczyłyśmy się, że w aktualnej sytuacji musimy mieć plan B gdy nie uda się sprowadzić produktów w określonym czasie. Była to cenna lekcja.
A jaka będzie branża wnętrzarska (zarówno Wasza praca, jak też to jak działają np. Wasi partnerzy biznesowi) jutro – co może się zmienić?
Zdecydowanie nauczyłyśmy się, że z dużym powodzeniem można zrealizować projekt wykonany głównie zdalnie. Dzięki temu widzimy szanse na dalszy rozwój pracowni, nie musimy ograniczać się tylko do rynku warszawskiego. Oceniamy, że przyszłość może być niepewna ze względu na liczbę nowych inwestycji, które zaczęły powstawać w dobie pandemii. Ich na pewno będzie mniej. Aktualnie trafiają do naszej realizacji nieruchomości, które rozpoczynały budowę w 2019 roku.
Na jakie rozwiązania stawiają klienci w dobie pandemii? Czy pojawiły się jakieś nowe potrzeby, trendy?
Większość aktualnie realizowanych przez nas projektów przewiduje miejsce do pracy zdalnej w domu. Są to jedno, a czasem nawet dwa stanowiska pracy. Praca z domu stała się nieodzowną częścią naszego życia, a przed pandemią bardzo rzadko występowały takie życzenia wśród naszych klientów.
Ze względu na przestoje w dostawach towarów produkowanych za granicą coraz więcej osób udaje nam się przekonać do zakupów polskich produktów. W takim wypadku łańcuch dostawy jest o wiele krótszy, niż w w zagranicznych odpowiednikach. Mamy nadzieję, że po zakończeniu pandemii ten trend się utrzyma. Bardzo chcemy wspierać polski design.
Czy zmieniło się znaczenie pokojów higienicznych/łazienek we wnętrzach, które teraz tworzycie?
Zdecydowanie klienci mają potrzebę przebywania w większych pomieszczeniach. Szukają „oddechu” oraz miejsca do relaksu. Dotyczy to również przestrzeni łazienkowej. Jeśli metraż nie pozwala na wiele, to staramy się stosować techniki optycznego powiększenia przestrzeni. Często stosujemy prosty trik z lustrami. Wybieramy też wielkoformatowe płytki, które redukują liczbę łączeń. Coraz chętniej decydujemy się też na wprowadzenie dodatkowej technologii do łazienki np. głośniki czy panel do sterowania muzyką. Modne staje się również ekologiczne wyposażenie stworzone z myślą o oszczędzaniu energii oraz wody. Klienci pytają i chcą świadomie podejmować decyzje odnośnie wybieranych rozwiązań.
Czy potrzeba by dom był bezpieczny się uwidoczniła, czy raczej nie widzicie takich zjawisk?
W naszej działalność aż tak bardzo ten temat się nie przewijał. Często pojawiają się pytania dotyczące zaplanowania miejsca na oczyszczacz powietrza. Zdarzają się też klienci, którzy dopytają o klimatyzację, ale przede wszystkim w kontekście jakości stosowanych filtrów. W założeniach projektowych często poruszamy temat łatwego utrzymania czystości – większość klientów zwraca uwagę na sposób czyszczenia danych materiałów i produktów. Kładziemy również nacisk na jakość stosowanych farb, tak by nie szkodziły zdrowiu. Modne stają się systemy typu smart home, które np. kontrolują czy w mieszkaniu pojawił się wyciek wody. Jednak nie uważamy, by miało to coś wspólnego z pandemią.
WZ STUDIO to pracownia projektowania wnętrz, która jest prowadzona przez Adę Skwirę oraz Małgorzatę Liebhart, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Firma działa od 2014 roku, mamy za sobą lata doświadczeń oraz dziesiątki zrealizowanych projektów. Projektując zespół kieruje się zasadą, że sztuka mądrego wyboru musi opierać się na dbałości o każdy detal, a najlepsze rozwiązanie to takie, gdzie osiągnięto równowagę pomiędzy funkcjonalnością i estetyką. Piękna przestrzeń nie może obejść się bez tych dwóch wartości. Projektujemy mieszkania, domy, biura oraz przestrzenie komercyjne. Na stronie internetowej prezentujemy jedynie wybrane przez nas projekty. Projektantki często goszczą w programach telewizyjnych, gdzie występują w roli ekspertek z dziedziny architektury wnętrz.