Moda na styl industrialny narodziła się w USA w latach 50-tych ubiegłego wieku. Do Polski przybyła około 40 lat później. Surowy minimalizm, oszczędność form, dodatków i kolorów to główne wyznaczniki wnętrza w tym stylu.
Początkowo, tak jak wcześniej za oceanem, moda na styl industrialny wynikła niejako z konieczności – w związku z potrzebą zaadaptowania opustoszałych pomieszczeń fabrycznych. Zadomowiła się jednak na dobre i ma szerokie grono zwolenników, którzy aranżują w ten sposób nawet niewielkie mieszkania w bloku. Podstawowy wyznacznik tego stylu to surowy minimalizm, przejawiający się oszczędnością form, dodatków i kolorów. Łatwość urządzenia wnętrza industrialnego jest jednak absolutnie złudna, a pozorna nonszalancja, zarówno na etapie projektu, jak i wykończenia, jest starannie przemyślana.
Jaka powinna być industrialna łazienka?
Industrialna łazienka powinna być duża i urządzona w sposób dodatkowo pogłębiający wrażenie przestronności.
Specyficzne wymogi pomieszczenia narzucają znaczne ograniczenie ukochanych przez ten styl materiałów, jak cegła i beton. Podłogi i ściany muszą być odporne na zalanie wodą, dlatego lepiej postawić na biało-szary marmur, płytki imitujące kamień lub geometryczne kafelki w kolorze czarnym lub stalowym. Wydzielenie strefy prysznicowej bez brodzika jedynie przez oddzielenie jej szklaną taflą od reszty pomieszczenia optycznie jeszcze je powiększa. Na kosmetyki nie przewidziano żadnej szafki, a jedynie wnękę w ścianie. Czarne, metalowe obramowanie szklanej ścianki koresponduje z oprawą prostego lustra.
Duża, prostokątna umywalka na czarnym, stalowym stelażu wydaje się być przeniesiona sprzed kilkudziesięciu lat.
Do minimalistycznego wystroju najlepiej pasuje armatura podtynkowa, której użyto zarówno w przypadku WC, jak i baterii natryskowej. Model Fiesta marki FERRO widoczny jest na ścianie jedynie jako okrągła chromowana płytka z dwufunkcyjnym przełącznikiem i charakterystyczną, cienką rączką, kojarzącą się z uchwytami wykorzystywanymi w obiektach przemysłowych. Zastosowany zestaw natryskowy przesuwny Vigo ułatwia korzystanie z natrysku osobom o różnym wzroście. Trzyfunkcyjna rączka pozwala na kąpiel w strugach deszczu, odprężający hydromasaż oraz połączenie tych opcji. Tworzący się osad z kamienia wapiennego usuniemy bez trudu dzięki zastosowanemu systemowi FerroEasyClean. Komplet z baterią natryskową Fiesta tworzy stojąca bateria umywalkowa. Niezawodność zapewnia jej regulator ceramiczny, a obrotowa wylewka daje komfort użytkowania.
Jeśli wyposażymy naszą łazienkę również w wannę, niezastąpioną okaże się wówczas nowoczesna bateria wannowa wolnostojąca z tej samej linii. Posiada regulator ceramiczny, automatyczny przełącznik wanna – natrysk, regulator strumienia i podłogowy komplet przyłączeniowy. Bateria spełnia najwyższe standardy jakości oraz urzeka oryginalnym wzornictwem.
Surowość i nonszalancja
Jednym z wyznaczników stylu jest niechowanie, a wręcz eksponowanie, kabli oraz rur doprowadzających i odprowadzających wodę, dlatego umywalka nie została obudowana i widoczne są pod nią elementy odpływu. Dodatki i gadżety łazienkowe powinny być ograniczone do minimum i możliwie jak najbardziej surowe. Wieszak na ręczniki Torrente to po prostu metalowy drążek, a matowe szklanki z kompletu zamontowano na prostym stelażu bez ozdobników.
Wnętrze wyposażono w ocieplające je elementy. Lampy, choć wzorcowo dla stylu zwisają na długich kablach, mają złotomiedzianą, metalową obudowę i emitują ciepłe światło, a na czarnym, designerskim stoliku o bardzo oryginalnych nogach ustawiono wazon z ozdobnymi gałązkami.
Luksusowy minimalizm
Przestrzegając zasad stylu, otrzymujemy ekskluzywne wnętrze, które cechuje nie przepych i wytworne dodatki, a przeciwnie – surowy minimalizm. O jego luksusowym charakterze i wyrafinowanej elegancji decyduje przede wszystkim konsekwentne trzymanie się reguł rządzących stylem oraz wysoka jakość zastosowanych materiałów i elementów wyposażenia.