W dalszym ciągu zamierzamy opierać nasze działania o rodzimy rynek, na którym widzimy przestrzeń do stałego rozwoju – zdradza Adam Tępiński, współwłaściciel i Prezes Zarządu Ceramiki Paradyż. Opowiada nam o planach rozwoju i działaniach firmy w ostatnim czasie.
Arkadiusz Kaczanowski, Design/Biznes: Jakie zdarzenia kształtowały rynek łazienek w ubiegłym roku?
Adam Tępiński, Współwłaściciel, Prezes Zarządu Ceramiki Paradyż: W naszej ocenie rynek płytek ceramicznych w Polsce można dziś określić jako dojrzały i stabilny. W związku z tym w całej branży dało się zauważyć raczej kontynuację trendów i weryfikację kierunków biznesowych, niż ich całkowitą rewolucję.
Z perspektywy gospodarczej 2017 rok był bez wątpienia bardzo udany dla sektora budowlanego. Dobra koniunktura to efekt m.in. niskiego bezrobocia i rosnących płac. Warto jednak pamiętać, że hossa mieszkaniowa dociera do branży wnętrzarskiej z pewnym opóźnieniem. W związku z tym dopiero w 2018 roku spodziewamy się realnych wzrostów będących jej skutkiem. Docierające do nas pozytywne nastroje ze strony branży pozwalają wierzyć, iż najbliższe miesiące będą sprzyjać prowadzeniu działalności i dalszemu rozwojowi biznesu.
Jaki był rok 2017 dla Ceramiki Paradyż?
W 2017 roku opisaliśmy obraz naszej firmy w przyszłości. W efekcie powstała nowa misja, wizja oraz wartości Ceramiki Paradyż – polskiej i rodzinnej firmy budowanej wspólnym zaangażowaniem wszystkich pracowników. Jesteśmy przekonani, że wyznaczone ramy działania pozwolą nam osiągnąć zrównoważony rozwój, a wartości takie jak odwaga, szacunek i otwartość będą jasno określać nasze postawy i zachowania.
Jeśli chodzi o wydarzenia branżowe, to tradycyjnie byliśmy obecni na targach Cersaie w Bolonii, gdzie na 200 mkw zaprezentowaliśmy nowości produktowe w nowoczesnej formie wystawienniczej. Po raz kolejny pełniliśmy zaszczytną rolę Mecenasa wydarzenia Łódź Design Festiwal, podczas którego zdecydowaliśmy się na przewrotną wystawę. Zyskała ona bardzo pozytywny odbiór wśród mediów, architektów i projektantów.
Międzynarodowe nagrody
Otrzymaliśmy również prestiżowe nagrody jak np. iF Design Award 2017 dla kolekcji ściennej Elanda / Elando. Produkty wyróżnienie w międzynarodowym konkursie uznawane są za symbol doskonałości projektowej. Kolekcje Margarita i Daikiri znalazły się w finale konkursu Dobry Wzór 2017. Wśród wyróżnień konkursowych na uwagę zasługuje także Nagroda Gospodarcza Wojewody Łódzkiego 2017 za ład organizacyjny i społeczną odpowiedzialność biznesu Ceramiki Paradyż.
Ważną zmianą w strukturze firmy było połączenie spółek. Wierzymy, że to w przyszłości pozwoli uzyskać efekt synergii poprzez zwiększenie efektywności prowadzonej działalności oraz lepiej wykorzystywać nasze zasoby, zmniejszając jednocześnie łączne koszty funkcjonowania. Dodatkowo połączenie spółek usprawni i zoptymalizuje procesy zarządcze oraz poprawi relacje z dostawcami.
Udało się też nam zdecydowanie poprawić wydajność magazynu Paradyż Logistic&Trade oraz terminowość dostaw do Klienta. Powstał także zupełnie nowy dział planowania produkcji.
Duży format ma znaczenie
Jaka była najważniejsza nowość w ofercie Ceramiki Paradyż, która pojawiła się w ubiegłym roku?
Wprowadziliśmy do swojej oferty szereg nowych kolekcji, wpisujących się w aktualne trendy wnętrzarskie. Ich unikalne wzornictwo nawiązuje do przyrody i naturalnych materiałów. Zachwyca strukturą i niepowtarzalną geometrią i co ważne, spotyka się z bardzo pozytywnym odbiorem rynku.
Uruchomiliśmy zupełnie nową linię do produkcji płytek wielkoformatowych. Technologia Continua+ otworzyła przed nami zupełnie nowe możliwości produkcyjne. Główną zaletą jej zastosowania jest możliwość produkcji wysoko zaawansowanych produktów, w tym wielkoformatowych slabów ceramicznych oraz płytek gresowych w szerokim zakresie formatów.
W minionym roku w tej technologii zostały wyprodukowane m.in. kolekcje dedykowane do ogrzewania podłogowego takie jak Tammi, Roble, czy Aveiro. Firma zainwestowała także w najnowsze rozwiązanie opracowane przez firmę LB. Technologia Freestile, która pozwala na produkcję gresów nieszkliwionych podwójnego zasypu umożliwia wytwarzanie produktów o wysokich parametrach technicznych w nowych odsłonach kolorystycznych i wzorniczych. Przykładem tego jest bardzo dobrze odebrana przez rynek kolekcja Naturstone.
A jako najważniejsze wydarzenia w 2017 roku w firmie wskazalibyście…?
Miniony rok był dla Ceramiki Paradyż kontynuacją procesu przemian zapoczątkowanych wraz ze zmianą struktury właścicielskiej firmy, do której doszło w marcu 2016 roku. Zrealizowaliśmy wiele projektów, które dostarczyły nam doświadczeń w każdym obszarze rozwoju firmy. W tym kontekście nie sposób mówić w minionym roku o jednym najważniejszym wydarzeniu.
Adam Tępiński: wykorzystanie dobrej koniunktury będzie wyzwaniem
Jakie są oczekiwania wobec 2018 roku?
Zakładamy w najbliższych latach systematyczny wzrost produkcji płytek ceramicznych, co bardzo istotne, idący w parze z ich sprzedażą. Największym wyzwaniem w 2018 roku będzie dla nas wykorzystanie dobrej koniunktury i przygotowanie się na kolejne oczekiwane wzrosty. W dalszym ciągu zamierzamy opierać nasze działania o rodzimy rynek, na którym widzimy przestrzeń do stałego rozwoju, skupimy się jednak także na wybranych rynkach eksportowych. Ważnym aspektem będzie jednocześnie stabilizacja otoczenia biznesowego firmy oraz dalsze wzmacnianie relacji z partnerami handlowymi. W tym zakresie wyzwaniem będzie zatem stworzenie odpowiedniej oferty będącej korelacją dostępności produktu, jakości, wzornictwa i ceny.
Najważniejszym trend w obszarze produktów do łazienek i płytek w 2018 roku będzie…?
Będziemy mieć do czynienia z kontynuacją nadawania łazienkom większego znaczenia, które poza ich funkcjonalnością uczynią z nich miejsce do miłego spędzania czasu i relaksu. Trudno więc jednoznacznie wskazać trend, który będzie zdecydowanie dominował. Nadal projektantów będzie inspirował naturalny kamień i surowe drewno. Rozwój technologiczny pozwolił w ostatnich latach na tworzenie także wzorów w trzech wymiarach oraz produkcję w coraz większych formatach, które pozostanę w ofertach producentów ceramiki na długo. Nie odejdziemy tak szybko od minimalizmu, ale warto także zwrócić uwagę na wnętrza utrzymane w duchu japońskiego wabi-sabi – trendu, skupiającego się na ukazaniu piękna, w tym co naturalne i nie zawsze doskonałe.
Dziękuję za rozmowę.