Jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości? Ograniczyć wydatki, wstrzymać działania, zamrozić budżety, a może inaczej – poszukać nowej drogi dla brandu? Podczas silnych wiatrów jedni otoczą się solidnym murem, drudzy postawią wiatraki. Kto wyjdzie na tym lepiej?
Słowo „kryzys” w języku chińskim składa się z dwóch znaków. Jeden oznacza „niebezpieczeństwo”, drugi „okazję”. Od nas zależy, na którym z nich skoncentrujemy swoją uwagę i czy podejmiemy jakiekolwiek kroki dla zapewnienia stabilności marki w tych wyjątkowych czasach. Punktem wyjścia dla marketerów może być metodologia design thinking – od empatii po testowanie. Dokonując analizy nowej sytuacji, potrzeb klientów, zaplanowaniu odpowiednich narzędzi, będzie nam łatwiej ustalić pozycję brandu oraz wdrożyć skuteczną strategię komunikacji short– i long-term. O poszczególnych etapach tej metodologii pisaliśmy już w poprzednich artykułach, dlatego dziś chcemy skupić się na innych aspektach.
Działaj zgodnie z DNA marki
Od marca obserwujemy różne reakcje firm z branży wyposażenia wnętrz na nową rzeczywistość. Spora część z nich zwiększyła swoją aktywność w mediach społecznościowych, część postawiła na sprzedaż online, inni na edukację czy rozrywkę. To, który z tych kierunków wybierzemy, powinno wynikać z tożsamości marki, tj. jej archetypu.

Świetnym kanałem do zapewnienia rozrywki są media społecznościowe – Facebook, YouTube, oraz media własne, np. strona internetowa firmy. Stawiając na edukację czy inspirację możemy zachęcać klientów do tego, aby czas wolny spędzony w domu wykorzystali efektywnie, np. na analizę wymagań w odniesieniu do wnętrza, poszukiwanie pomysłów aranżacyjnych, rozwiązań odpowiadających na potrzeby mieszkańców. Dzięki tej wiedzy późniejsze decyzje zakupowe będą podejmowane świadomie.
Istotnym elementem strategii będą także wszelkiego rodzaju działania, które w pierwszym etapie, tj. izolacji, zagwarantują poczucie bezpieczeństwa klientów oraz partnerów biznesowych. Tu sprawdzi się przede wszystkim odpowiednia komunikacja korporacyjna, dotycząca aktywności firmy, dostępności produktów czy realizacji zamówień. Klienci liczą na pomoc w trakcie kryzysu ze strony marek. Tak wynika m.in. z badania przeprowadzonego przez Kantar. Trzy najważniejsze strategie komunikacyjne obejmują mówienie o tym, w jaki sposób marka jest pomocna w nowej codzienności (77%), informowanie o reakcji brandu na nową sytuację (75%), przyjęcie uspokajającego tonu (70%).
Warto przy tym pamiętać, że w chwili obecnej priorytetem jest budowaniem relacji z grupą, nie nachalna sprzedaż, a to z kolei zostanie docenione w przyszłości.
Przygotuj się na zmiany
Sytuacja jest dynamiczna, tak jak dynamicznie zmieniają się potrzeby i zwyczaje klientów, a także ogólnospołeczne ograniczenia. Wszystko ma swój czas. Przyjdzie też pora na wyjście ze stanu „izolacji”. Zmienią się zwyczaje i styl życia. Możemy spodziewać się ożywienia w przestrzeni publicznej, w transporcie i komunikacji, a także w handlu. Co w tym czasie może zrobić marka?
- Przenieść komunikację do outdooru, a działania niestandardowe do przestrzeni miejskiej. To także dobry moment na planowanie spotkań z brandem – działań eventowych, targowych oraz spotkań inspiracyjnych.
- Kontynuować działania marketingowe w perspektywie długoterminowej. Zagrożenie odejścia w cień poprzez radykalne obniżenie kosztów może być ogromne. Według analizy BrandZ po kryzysie gospodarczym w 2008 r. silne marki odzyskały pozycję 9 razy szybciej.
- Być aktywnym online – nie ograniczać dotychczasowej komunikacji i współpracy z klientami, rozwijać usługi wdrożone w tym kanale.
- W komunikacji produktowej, w perspektywie długofalowej, pomyśleć o uwzględnieniu aspektów związanych z higieną, czystością i bezpieczeństwem użytkowników. Te bowiem nabiorą większego znaczenia.
Odgradzanie się murem nie jest dobrą strategią. Może bowiem okazać się, że po wyjściu z pandemii świat po drugiej stronie wygląda zupełnie inaczej, a o naszej marce… nikt już nie pamięta. Pozostawiam do rozważenia.