W ubiegłym roku odnotowaliśmy kilkuprocentowy wzrost sprzedaży w porównaniu do 2016 r. pomimo malejącego popytu na produkty rodzimych producentów i rosnącej popularności importowanych płytek – zdradza Andrzej Ramel, członek zarządu Grupy Tubądzin. Jak polski producent radzi sobie na rynku krajowym oraz zagranicznym – dowiecie się z wywiadu.
W branży płytek ceramicznych to był ważny rok – co dla Państwa było najważniejszym wydarzeniem 2017 roku?
Andrzej Ramel, członek zarządu Grupy Tubądzin: Z naszej perspektywy najważniejszym wydarzeniem 2017 roku było pozytywne przyjęcie przez rynek wielkoformatowych płyt marki MONOLITH, które produkujemy jako jedyni w Polsce. Inwestorzy i architekci od ponad roku mogą korzystać z polskiego produktu, który jest przeznaczony do montażu zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynków. Nasze wielkoformatowe kolekcje zarówno pod względem jakości, designu, jak i ceny, mogą konkurować z płytkami pochodzącymi z krajów uznawanych za kolebkę ceramiki np. Włoch czy Hiszpanii. Dzięki wyjątkowej technologii jesteśmy w stanie produkować asortyment, który sprawdzi się nie tylko w łazience, kuchni czy przedpokoju, ale także będzie wykorzystywany w każdej innej przestrzeni. Nie tylko we wnętrzach prywatnych, ale także jako element wykończenia dużych inwestycji.
Nowe możliwości produkcyjne z pewnością wyniosły nas na zupełnie nowy poziom i otworzyły przed nami szerokie możliwości, które planujemy jak najlepiej wykorzystać.
A co wspominacie jako najważniejsze wydarzenia w Waszej firmie?
Za nami pełne 12 miesięcy sprzedaży nowego asortymentu i sukcesywna popularyzacja na polskim rynku formatów sięgających 120 x 240 cm. Nowością w ofercie są, największe produkowane w Polsce, płytki gresowe barwione w masie z kolekcji Industrio. Ich niewątpliwym atutem, poza wyjątkowym wzornictwem, są bardzo dobre parametry techniczne. Ogromnie cieszy nas fakt, że do wielkoformatowego asortymentu Ceramiki Tubądzin przekonaliśmy naszych partnerów handlowych oraz klientów instytucjonalnych i indywidualnych.
Andrzej Ramel: Tubądzin notuje wzrosty
Jak oceniacie rok 2017 w stosunku do poprzedniego?
Pojawienie się nowej grupy asortymentowej w portfolio Ceramiki Tubądzin sprawiło, że dla firmy był to rok przełomowy, w trakcie którego wiele się nauczyliśmy. Dzięki temu już pod koniec 2017 r. mogliśmy zaproponować kolejne nowości – największe polskie gresy barwione w masie, których rozmiar sięga aż 120×120 cm.
W ubiegłym roku odnotowaliśmy kilkuprocentowy wzrost sprzedaży w porównaniu do 2016 r. pomimo malejącego popytu na produkty rodzimych producentów i rosnącej popularności importowanych płytek.
Zgodnie z przewidywaniami wzrósł także eksport naszych towarów, który obecnie stanowi około 30% całkowitej sprzedaży.
Siatka naszych partnerów handlowych w 2017 r. rozszerzyła się o odbiorców z Mali, Indii czy Chin.
Jakie zdarzenia kształtowały rynek łazienek w ubiegłym roku?
W ubiegłym roku wrosło zainteresowanie płytkami z segmentu premium, a także zapotrzebowanie na coraz większe formaty. Mogliśmy to wyraźnie odczuć, pomimo że to dopiero pierwszy rok, w którym polski producent jest w stanie zaoferować rodzime płytki w formatach 120x120cm i 120x240cm, a także wielkoformatowe gresy.
Klienci chętnie sięgali po kolekcje o minimalistycznym designie, nawiązujące do naturalnych materiałów, takich jak kamień lub drewno. Coraz chętniej klienci wybierają płytki gresowe zamiast tradycyjnych płytek ceramicznych. Ten trend utrzymuje się już od kilku sezonów nie tylko w odniesieniu do łazienek, ale wszystkich przestrzeni wewnętrznych. Ubiegły rok był rekordowy pod względem sprzedaży mieszkań, co najprawdopodobniej przełoży się na dalszy wzrost zainteresowania płytkami, szczególnie w bieżącym roku. Niezmiennie są one najpopularniejszym elementem wykończenia ścian i podłóg.
Będą nowe kolekcje Macieja Zienia
Jakie plany macie Państwo wobec 2018 roku?
Zamierzamy być wyjątkowym producentem, dla którego najwyższej klasy wzornictwo i jakość produktów stoją zawsze na pierwszym miejscu. W tej chwili, wykorzystując nasze możliwości produkcyjne, tworzymy kolejne kolekcje we współpracy z projektantem Maciejem Zieniem. Chcemy również popularyzować inne sposoby wykorzystania płyt MONOLITH – jako blatów kuchennych czy frontów mebli. Oprócz tego, dzięki ich wysokiej odporności na warunki atmosferyczne idealnie nadają się także na elewacje.
W związku z rozbudową naszego portfolio produktów typowo inwestycyjnych zamierzamy wciąż sukcesywnie rozwijać ten kanał sprzedaży. W 2018 roku planujemy rozbudować naszą ofertę o nowe wzory i formaty płytek ściennych. Będziemy w dalszym ciągu rozwijać eksport i liczymy, że nasza sprzedaż zarówno w kraju, jak i za granicą poszybuje w górę o kolejnych kilka punktów procentowych.
Duży format będzie rządził
Jaki wobec tego będzie najważniejszy trend w obszarze produktów do łazienek w 2018 roku Waszym zdaniem?
W 2018 roku utrzyma się tendencja do montowania coraz większych formatów płytek. Będą one wykorzystywane nie tylko w przestronnych salonach kąpielowych, ale także w łazienkach o mniejszych metrażach. Obok wielkości płyt dalej będzie panowała moda na naturę, szczególnie płytki nawiązujące swoim designem do marmuru, piaskowców i drewna.
Jaka jest najciekawsza nowość w ofercie i dlaczego jest to ważne dla Was rozwiązanie?
Nowością w ofercie Ceramiki Tubądzin są płyty barwione w masie z kolekcji Industrio. Dostępne w 10 kolorach i 4 formatach, wykończeniu matowym lub lappato.

Zobacz też: więcej zdjęć kolekcji.
Płytki z tej kolekcji cechują się doskonałymi parametrami technicznymi, są odporne na ścieranie wgłębne (<110 mm3), plamienie (5 klasa), działanie kwasów i zasad, promieniowanie słoneczne i mróz, a do tego cechują się wysoką klasą antypoślizgowości (R10). To wszystko co czyni je idealnym produktem do przestrzeni publicznych o wysokim natężeniu ruchu. Sądzę, że nasze produkty śmiało mogą konkurować ze światowymi płytkami z najwyższej półki.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Arkadiusz Kaczanowski.