Przy okazji Łódź Design Festival w tym roku po raz szósty wręczone zostaną tytuły must have. Komisja złożona z dziennikarzy i ekspertów od designu spośród 350 zgłoszonych produktów wybrała 75. Wśród nich w tym roku nie zabrakło też rozwiązań do łazienek.
Spośród 350 produktów podlegających ocenie 190 zostało zgłoszonych bezpośrednio przez projektantów i producentów. Pozostałe 160 nominowanych produktów wybrane zostało przez przedstawicieli Rady Ekspertów w skład której weszli Agnieszka Jacobson Cielecka (School of Form), Agnieszka Gruszczyńska Hyc („M jak Mieszkanie”), Anna Grużewska („Czas na Wnętrze”). Dominika Olszyna (Wirtualna Polska), Michał Mazur (bloger „TrendNomad.com”), Zuzanna Skalska (360Inspiration) oraz Michał Piernikowski (Łódź Design Festival).
Ze zgłoszonych produktów Rada wybrała 75 obiektów, których autorzy 7 października w trakcie Łódź Design Festival otrzymają statuetki zaprojektowane przez Bartka Mejora i wyprodukowane przez fabrykę porcelany „Porcelana Kristoff”.
W gronie wyróżnionych produktów są zarówno te do wyposażenia wnętrz, jak też codziennego użytku, elementy identyfikacji wizualnej, książki czy zabawki. Jeśli macie chęć na wypasione grabie, niezwykle użyteczną rozbijaczkę do jajek czy ekstra tapetę – sprawdźcie wyniki plebiscytu. W gronie nagrodzonych produktów są też te, które znajdą zastosowanie w łazienkach. Jakie to?
Must have grzejnikowe
Jednym z nagrodzonych produktów jest grzejnik Manhattan od firmy Instal-Projekt.
– Zależało nam na stworzeniu grzejnika, który w swej prostocie zmieni oblicze produktów grzewczych – mówią przedstawiciele producenta.
Grzejnik zaprojektowała Karolina Rybarczyk dla której inspiracją było odczuwanie ciepła i ruch ciepłego powietrza. Tak powstała wstęga otaczająca produkt, nadająca grzejnikowi miękkość formy, a jednocześnie podbijająca jego funkcjonalność. Dzięki temu grzejnik stał się relingiem na ręcznik w łazience czy uchwytem na przewieszanie szala w przedpokoju.
Ale firma spod Włocławka nie jest jedynym producentem grzejników wyróżnionych w plebiscycie. Na liście znalazła się również firma Terma z grzejnik HEX. Autorami projektu są Renata Piołunkowska i Jakub Jakubowski.
Inspiracją do formy HEX’a była rozerwana struktura tkanki obrastającej ściany w sposób z pozoru niekontrolowany. Heksagonalne moduły dają możliwość modyfikacji kształtu i rozmiaru grzejnika w zależności od potrzeb użytkownika. Punkty „rozerwania” formy spełniają dodatkową funkcję wieszaków. Poprzez swoją dwuwarstwowość grzejnik nie jest tylko ciekawym konturem na ścianie, ale staje się bardziej przestrzenny, wychodzi do wnętrza proponując inną niż zazwyczaj relację człowieka z grzejnikiem.
Meble w stylu PRL
Nienowym, ale wciąż docenianym produktem jest kolekcja mebli łazienkowych OP-ARTY marki Defra (produkuje je Deftrans). Dzieło Olgi Mężyńskiej i Mileny Wójcik ma już kilka lat, ale nadal zdobywa nagrody w różnych konkursach.
OP-ARTY to kolekcja mebli łazienkowych inspirowanych latami sześćdziesiątymi. Składa się z czterech elementów: szafki podumywalkowej, komody, słupka i lustra, które zestawione tworzą indywidualną, utrzymaną w stylu retro przestrzeń. Charakterystyczny akcent w postaci ukośnych, kontrastowych nóżek nadaje bryłom lekkości. Połączenie koloru i ciepłego drewnopodobnego dekoru podkreśla nietuzinkowy charakter kolekcji.
Mydło myje buzię oraz szyję
Na koniec z selekcji must have ŁDF-u propozycja wydawałoby się mało designerska (chociaż etykiety ma ładne i jest czym się pochwalić, gdy znajomi zajrzą do łazienki), ale za to nieodzowna w łazience. Mydła łazienkowe YOPE zostały docenione za formułę, którą wymyślił Paweł Piotr Przybył. W mydłach została zastosowana nowa formuła TGA. Jest to mieszanina w 100% naturalnych, najłagodniejszych środków myjących, które nie naruszają warstwy lipidowej naskórka. Dzięki temu mydła YOPE są bezpieczne dla zdrowia i przyjazne dla środowiska. Mydła nie mają parabenów, PEG, silikonów, barwników, SLES i SLS. I mają ładne opakowania.
fot. mat. prasowe producentów